"Na krakowskim Rynku"

TYTUŁ: "Na krakowskim Rynku"
AUTOR: Leon Kowalski (1870-1937)
TECHNIKA: akwaforta na papierze 
DATA: lata 20. XX wieku
WYMIARY: 19 x 27 cm (kompozycja)
OPRAWA: TAK
WYMIARY CAŁKOWITE (z ramą): 34 x 40,5 cm
STAN ZACHOWANIA: bardzo dobry

Grafika wykonana w technice akwaforty, autorstwa krakowskiego malarza i grafika Leona Kowalskiego. W poziomej kompozycji artysta ukazał scenę targową na płycie Rynku Głównego w Krakowie widzianą od strony ul. Grodzkiej - z sylwetką Sukiennic na drugim planie oraz wieżami Kościoła Mariackiego w prawy, górnym rogu kompozycji. Praca niesygnowana (wzmiankowana w katalogu "Leon Kowalski - Artysta, Malarz i Grafik, 1870-1937, Kraków 1939 r. z tytułem "Sukiennice" - str. 58, poz.4)

Leon Kowalski (1870-1937) – naukę rozpoczął w kijowskiej szkole malarskiej Mikołaja Muraszki,  kontynuował studia w latach 1891-93 w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Władysława Łuszczkiewicza, Leopolda Loefflera i Leona Wyczółkowskiego. Po otrzymaniu stypendium z Wydziału Krajowego wyjechał na dalsze studia do Monachium, gdzie uczęszczał do pracowni Karla Rauppa (1894 r.), a potem do Paryża, gdzie uczył się u Jeana Paula Laurensa, Jeana Paula Benjamina Constanta i Ernesta Girardota. Odbywał wówczas podróże po Francji, Włoszech i Niemczech. Od roku 1905 mieszkał w Krakowie, gdzie czynnie włączył się w życie artystyczne - był współzałożycielem Grupy Zero (1908) i Związku Powszechnego Artystów Plastyków (1911). Lata 1912-20 spędził w Kijowie; pracował wówczas w tamtejszej Szkole Sztuk Pięknych, a także był współorganizatorem Polskiej Szkoły Sztuk Pięknych (1917). Po powrocie do Krakowa założył Towarzystwo Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy Sztuka Rodzima (1921) i Krakowskie Koło Grafików (1929).

Do grafiki dołączone pisemne potwierdzenie autentyczności wydane przez Salon Dzieł Sztuki Connaisseur - renomowaną galerię z Krakowa,  członka międzynarodowego stowarzyszenia Confederation Internationale des Negociants en Oeuvres d'Art (CINOA) oraz Stowarzyszenia Antykwariuszy i Marszandów Polskich (SAMP).

Na życzenie obiekt możemy zapakować na prezent.